Miałam okazję zobaczyć tego aktora tylko w Lostach, ale wg mnie ma on taką charyzmę i aparycję, że mógłby zagrać Jamesa Bonda :) Tak mi się jakoś z nim kojarzy i pasuje do tej roli :) Taki nowy Pierce Brosnan, choć starszy :)
Zwrocil moja uwage w filmie tv 'Portret mordercy',gdzie gral policyjnego rysownika.Aktor z niego dobry,ale grywa w szmirach niestety.
http://www.filmweb.pl/person/Chris+Pine-140366
http://www.filmweb.pl/person/Jeff+Fahey-43996
Dla mnie nieprawdopodobne podobieństwo...
W tej niezapomnianej kreacji był świetny. Oglądałam ten film mnóstwo razy. Jest zarazem łagodny i przerażający, fascynująca przemiana.